Polityczny Timeline

Kilka dni temu Timeline, czyli polska oś czasu został wprowadzony obowiązkowo na wszystkich stronach fanowskich na Facebooku. Nie ominęło to również stron polityków. Nowa opcja daje wiele możliwości komunikacji z fanami poprzez Facebooka. Jednak do przeprowadzki ze starej tablicy na Timeline trzeba się solidnie przygotować. Śledząc poczynania polskich partii politycznych w social media spodziewałem się raczej braku tego przygotowania i zaskoczenia nowym widokiem strony i… nie zdziwiłem się.

 
Większość już pewnie widziała jak wygląda Timeline, a część pewnie już korzysta z niego na swoim prywatnym profilu. W porównaniu z poprzednim widokiem stron zmiany są duże, wprowadzonych zostało także kilka nowych funkcji. Przyjrzyjmy się zatem dokładniej zmianom jakie zostały wprowadzone dla fanpagy wraz z osią czasu.

WIDOK

Wchodząc na fanpage już na pierwszy rzut oka widać znaczną zmianę, wita nas duże zdjęcie w tle, z mniejszym zdjęciem profilowym w lewym dolnym rogu. Duże rozmiary zdjęcia (850×315 pikseli) w tle oraz możliwość wgrania uzupełniającego zdjęcia profilowego sprawiają, że wizualnie strona prezentuje się atrakcyjniej, układ zdjęć można też wykorzystać w kreatywny sposób. Zmienił się też widok wyświetlania postów, od teraz umieszczane są one w dwóch kolumnach, po obu stronach pionowej osi czasu. Po lewej stronie z założenia pojawiają się posty publikowane przez administratorów, a po prawej posty fanów i z nimi związane, a gdy tych brakuje prawa strona jest uzupełniana postami z lewej. Prezentacja treści w ten sposób ma opowiadać historię życia osoby, marki, czy też partii politycznej. Pod głównym zdjęciem widoczne są informacje o profilu i cztery zakładki, czyli mniej niż wcześniej, z których dwie pierwsze to zazwyczaj zdjęcia i liczba fanów, a dwie następne to wyeksponowane aplikacje. Te, które się nie zmieszcząmożna zobaczyć w rozwinięciu. Na osi czasu natomiast zmienił się widok zdjęć, które są większych rozmiarów, co uatrakcyjnia profil wizualnie.

KOMUNIKACJA

Facebook dał administratorom również nowe narzędzia urozmaicające komunikację z fanami. Pojawiła się możliwość wyróżniania postów, które są wtedy widoczne na całej szerokości tablicy. Ponadto dla ułatwienia tworzenia swojej historii można dodawać tzw. ‚kamienie milowe’, czyli szczególnie ważne wydarzenia, które miały miejsce w naszej historii. W przypadku partii politycznych mogą to być takie wydarzenia jak jej powstanie, wybory itp. Oprócz tego można przypiąć post, do górnej części osi, co sprawia, że będzie on tam widoczny niezależnie od pojawiania się kolejnych postów (maksymalnie przez 7 dni). Ta funkcja jest przeznaczona do eksponowania np. prowadzonego konkursu, ważnej aplikacji itp. Ważną nowością jest możliwość wysłania prywatnej wiadomości poprzez fanpage. W pewnej części z pewnością zastąpi to korespondencję mailową.

Ale co najważniejsze z punktu widzenia marketingu politycznego Facebook dał możliwość opowiedzenia swojej historii fanom, czyli potencjalnym wyborcom. Można dzięki temu prowadzić marketing narracyjny, który jest bardzo silnym narzędziem w polityce. Można w jednym miejscu pokazać całą historię partii politycznej, od jej powstania, poprzez wyniki kolejnych wyborów, sukcesy, ważniejsze transfery itd. Można przykładowo umieszczać jako „kamienie milowe” wygrane wybory wraz ze zdjęciem triumfujących polityków, wyróżnić zdarzenie z liderem składającym życzenia w Nowy Rok, dodać galerię zdjęć z konwencji partyjnej, możliwości jest wiele. Ludzie lubią, gdy opowiada im się historie, a są one tym atrakcyjniejsze, im są okraszone lepszą narracją. A właśnie do prowadzenia tej narracji został stworzony Timeline.

A jak to wygląda w praktyce?

Wśród polskich partii politycznych jedynie PO wykorzystała nowe możliwości, które daje Timeline. Na zdjęciu w tle widzimy infografikę nawiązującą do aktualnego tematu numer jeden, czyli reformy emerytalnej, która kolorystycznie współgra ze zdjęciem profilowym z logo partii. Przewijając natomiast stronę w dół cofamy się w czasie poznając historię PO, która nie kończy się tak jak w przypadku reszty partii na dołączeniu do Facebooka. Na osi czasu pojawiają się wyróżnione posty oraz ‚kamienie milowe’, którymi są głównie wyniki kolejnych wyborów z dodatkiem grafik lub zdjęć. Dochodzimy do chwili założenia partii, ale historia ciągnie się dalej pokazując ważniejsze wydarzenia i kończy się w 1917 r. taką informacją:

Wykorzystana została też opcja przypinania ważnych i aktualnych postów. Przez pewien czas na górze osi czasu Platformy widniał wpis dotyczący prowadzonego konkursu na eurostaż.

RESZTA BEZ PRZYGOTOWANIA

Na reszcie partyjnych fanpagy sytuacja wygląda już znacznie gorzej. Żadna z innych partii nie wykorzystała szansy i nie spróbowała nam opowiedzieć swojej historii. Raczej jest to przejście ‚z biegu’, bez przygotowania na nowy widok bez konkretnego zaznajomienia się z jego funkcjonalnością. O braku przygotowania świadczy kilka faktów.

 

Nowy widok zastał fanpage Prawa i Sprawiedliwości bez cover foto w takim stanie. Później oczywiście pojawiło się zdjęcie, ale jego brak na starcie świadczy o pewnym zaskoczeniu osób zajmujących się fanpagem.

W części przypadków zdjęcia główne (profilowe i cover foto) nie są graficznie dostosowane do nowego widoku. O ile zdjęcie w tle można było wybrać ze swojej kolekcji zdjęć partyjnych na twardym dysku, a Facebook sam je dopasował rozmiarowo, o tyle zdjęcia profilowe wyglądają już znacznie gorzej. W przypadku PSL i RP widać dodatkowo pewne niedopasowanie zdjęć profilowych do zdjęć w tle.

Pozostałe partie nie opowiadają też na swoich fanpagach żadnej historii, a ich osie czasu kończą się na dołączenia do Facebooka. Na profilu PSL widzimy kilka historycznych faktów związanych z partią, ale są one zamieszczone na osi czasu w miejscu po dołączeniu do Facebooka, a nie w rzeczywistym czasie ich wydarzenia. Natomiast w przypadku PiS przed dołączeniem do Facebooka zamieszczony został jedyny ‚kamień milowy’ z datą założenia partii. To jednak zbyt mało dla opowiedzenia jakiejkolwiek historii.

W przypadku fanpagy PiS-u i RP nie wykorzystana została nawet opcja wyróżniania zdjęć, czyli powiększania ich na całą szerokość strony. Wygląda więc na to, że fanpage są dalej prowadzone w ten sam sposób, a dla osób się tym zajmujących wprowadzenie Timeline było jedynie niewiele znaczącą zmianą widoku.

 

Podsumowując można stwierdzić, że poza fanpagem Platformy Obywatelskiej widać brak profesjonalizmu w prowadzeniu facebookowych profili polskich partii. Media społecznościowe są w dalszym ciągu traktowane przez partyjnych specjalistów od marketingu po macoszemu, a ich możliwości komunikacyjne są niedoceniane. O ile w przypadku większości partii nie jest to nowością, o tyle w pewnym stopniu dziwi w przypadku Ruchu Palikota. Zdziwienie to wynika z dużej aktywności tej partii podczas ostatniej kampanii wyborczej. Wiadomo, że komunikacja jest zintensyfikowana podczas kampanii, ale poza nią też powinna trzymać jakiś poziom. Ciekawe kiedy media społecznościowe zostaną w pełni wykorzystane w komunikacji politycznej w Polsce.

Poniżej zamieszczam odnośniki do partyjnych fanpagy i zachęcam do śledzenia i własnej opinii.

A na koniec zamieszczam przykład kreatywnego wykorzystania cover foto przez weterana mediów społecznościowych – Baracka Obamę.

Otagowane , , , ,

Dodaj komentarz