Dziś pora na dalszy ciąg wcześniejszego wpisu o początkach marketingu politycznego. Zaczniemy od kampanii przed elekcją prezydencką w 1960 roku, kiedy to w szranki stanęli Richard Nixon – obecny wiceprezydent oraz John F. Kennedy – senator oraz bohater wojenny. Kampania ta wniosła do rozwoju marketingu politycznego pierwsze debaty przedwyborcze odbywające się pomiędzy kandydatami – do dziś jeden z najważniejszych elementów amerykańskich kampanii wyborczych. W następnej kampanii przed wyborami w 1964 roku, w której zmierzyli się Barry Goldwater ze strony republikanów i demokrata Lyndon Johnson. Tej kampanii zawdzięczamy ze strony marketingu politycznego głównie wprowadzenie reklamy negatywnej.
DEBATY
Poczynając od 26 września 1960 r. w ciągu czterech tygodni odbyły się cztery godzinne debaty telewizyjne. Te medialne wydarzenia to swojego rodzaju „show”, które przyciągają miliony widzów przed telewizory. Pierwszą debatę z 60 r. oglądało ponad 100 milionów widzów. Pojawił się zatem kanał, który dawał możliwość dotarcia do olbrzymich rzeszy wyborców, na dodatek bez wykorzystania znacznych środków przeznaczonych na kampanię.